Henryk I Krzysztof napisał(a):
drodzy,
jak rozumiem idea ligi w futbol niekukuli nie wypaliła. i mnie to nie dziwi, prowadzenie ligi to nie są przelewki. natomiast. wydaje mi się, że jakieś tam zaistnienie w mikronacyjnym futbolu będzie słuszne i zbawienne dla lumeryjskiego soft power. i tu widzę trzy opcje, od najmniej do najbardziej wywrotowej i ambitnej.
1) reprezentacja w rozgrywkach mup. to imho właściwie must have.
2) dołączenie chętnych [i wolnych] trenerów pod sztandarem lumeryjskim do rozgrywek slp, która jest najsilniejsza i najbardziej prestiżowa. drużyna w ekstraklasie byłaby wspaniałą reklamą lumeriyjskiej myśli, czynu i afektu.
3) powoli umiera liga królewska po śp. dreamlandzie. może dogadać się z organizatorami i jakoś ją ulumeryjnić? jak wspomniałem, to najbardziej wywrotowa i ambitna idea.
chętnie posłucham opinii w temacie nim przejdę do niezbędnych działań organizacyjnych.
Wasza Królewska Mość,
Liga lumeryjska nie wypaliła, a to nie z powodu kwestii związanych z prowadzeniem ligi, a banalnego braku chętnych.
Nie nazbieraliśmy sześciu.
Ale tak, nawet parę dni temu myślałem, że reprezentacja lumeryjska musi dołączyć do MUP. I ten punkt pierwszy musimy zrealizować.
Co do punktów 2 i 3 to tu tak naprawdę jest kwestia polityczna. Bo soft power, a więc - czy dogadujemy się z przyjaciółmi, czy krajem trzecim. Minusem udziału w SLP byłaby chyba konieczność startu w niższych ligach (?).
nikt nie polubił wypowiedzi