Półwysep Prezydencki
Z racji, że w Szarej Przystani obecnie panuje dyktatura, postanowiłem, że może warto zagrać konformistycznego magnata, który wykorzystuje swoją pozycję aby się bogacić. Kto bogatemu zabroni? Wobec tego można niebawem spodziewać się licznych wniosków o zagospodarowanie tzw. ’półwyspu prezydenckiego’, w którym jak tylko mi się skończy blokada przeniesienia siedziby po missclicku o 7 nad ranem (po przebudzeniu nie chciało mi się jeszcze wstawać, ale włączyłem Lumerię, żeby ustrzelić jelenia. Okazało się, że przycisk na dole nie służył do zabicia zwierzęcia, tylko do postawienia mieszkania. Sometimes happen).Będzie to niejako moja prywatna osada wzniesiona za pieniądze miasta. Wszystko w formie wielkich budów, z których będziecie mogli sami się wzbogacić. Myślę, że chociaż lore tych budów nie będzie pozytywny, to całokształt wyjdzie nam na dobre :D
’Tzw. półwysep prezydencki’
Alfred Fabian von Tehen-Dżek