Procedowanie władz
Król Minister Spraw Wewnętrznych Minister Finansów Minister Spraw Zewnętrznych Kortezy Trybunał Królewski Straż archiwum spraw wszystkie postępowania

Scurvidupplo ./. Petrowicz-Catalan, Loup-Blanc

Wysoki Trybunale,

Z racji 5-dniowej bezczynności Ministra Spraw Wewnętrznych, wnoszę poniższy akt oskarżenia jako oskarżyciel posiłkowy.

Akt Oskarżenia przeciwko:
Bruno Petrowiczowi Catalan, oskarżonemu o czyn z Art. 14 KK
Raferian de Loup Blanc, oskarżonemu o czyn z Art. 11 ust. 2 KK w połączeniu z Art. 14 KK

Dnia 11.10.2022, w poniższym temacie https://lumeria.pl/?watek=1289&ile=50#50, Bruno Petrowicz Catalan przy współudziale Raferiana de Loup-Blanc, wyzyskali moje błędne przeświadczenie o posiadaniu przez Bruno Petrowicza Catalana określonych kompetencji, związanych z pełnieniem funkcji Szefa Sztabu, czym wypełnili delikt z Art. 14 KK oraz z Art. 11 ust. 2 KK w połączeniu z Art. 14 KK.

Art. 14, w interpretacji teleologicznej obejmuje także przywłaszczenie sobie określonych kompetencji związanych z pełnieniem danej funkcji. Jeżeli, nie będąc sędzią, wprowadzę w błąd osobę postronną, wydając wobec niej niekorzystny dla niej wyrok, jestem tak samo odpowiedzialny za podanie się za sędziego, jak osoba, która będzie się sędzią tytułować wobec osób postronnych.

1.

Organizacją Sił Zbrojnych zgodnie z Art. 4 a) ustawy o siłach zbrojnych, zajmuje się Szef Sztabu.
Wniosek o założenie oddzielnej jednostki sił zbrojnych należy do organizacji sił zbrojnych.
Jako iż, jednoznacznie wskazałem, że moja inicjatywa nie jest wnioskiem o dołączenie podległych Catalonowi sił zbrojnych - tu cytuję „z tego też powodu wycinam moje poletko poza wasze i bawię się sam ze sobą (przynajmniej do momentu, aż komuś spodoba się moja narracja).”
Nie ma także możliwości, by Bruno Petrowicz Catalan, sądził, że sprawa dotyczy jego rodzaju sił zbrojnych, wyszczególnionego w Art. 5.

2.

Mimo faktu, że Bruno Petrowicz Catalan nie jest szefem sztabu, insynuował on posiadanie kompetencji Szefa Sztabu, m.in. twierdząc, że „Pragne jednak zauważyć że jednostki rakietowe wykraczają po za okres funkcjonowania naszych wojsk [jako całości -przyp. mój]”. Co więcej, sugerował także, że wszelkie działania, których nie aprobuje są „są nielegalne i nie sądzę by były zaakceptowane przez króla, ministra spraw wewnętrznych ani obywateli Lumerii.” Catalan wielokrotnie powołuje się także na ustawę o Siłach Zbrojnych, którą musiał również znać, z racji pełnionych przez siebie obowiązków. Jego działalność była zatem umyślna, skoro musiał wiedzieć, iż jego działalność nie odzwierciedla opinii Króla, Ministra Spraw Wewnętrznych oraz Obywateli (jako ogółu) i jest zarazem niezgodna z Ustawą o Siłach Zbrojnych.

3.

Przywłaszczenie sobie cudzych kompetencji, należy również interpretować w kontekście postawionego mi ultimatum, gdzie Bruno twierdzi, że skoro nie przystaję na prawa, wynikające z przywłaszczonych przez niego kompetencji, moja inicjatywa opierająca się na organizacji Sił Zbrojnych jako całości, jest niemożliwa do spełnienia: „jeśli zasady funkcjonowania sił zbrojnych panu nie odpowiadają nie widzę możliwości powołania pana na jakiekolwiek stanowisko dowódcze.” Na podstawie tych wypowiedzi, jasno widać, że Catalan tworzył iluzję, jakoby był władny w kontekście organizacji sił zbrojnych jako takich. Mimo tego, że wiedział, iż takich kompetencji w rzeczywistości nie posiada, celowo dalej wprowadzał mnie w błąd w kontekście swoich kompetencji.

4.

Raferian de Loup-Blanc wypełniał przesłankę z Art. 11 ust. 2. KK pomagając Bruno Petrowiczowi Catalanowi w tworzeniu przeświadczenia o posiadaniu przezeń określonych kompetencji. Tu cytuję: „ładnie- podkreślę wyraz- ładnie poproście Dowódcę [Bruno Petrowicza Catalana przyp. mój]” o ewentualne pójście ze mną na kompromis. Ponieważ „póki co każdy może sobie zrobić narrację wokoło swojej jednostki, o ile trzyma się Konwencji”
Podpierał swoje zdanie tym, że „Mamy prawo ponieważ wykorzystujemy uprawnienia nam nadane właśnie mocą prawa i poruszamy się na gruncie konwencji, co do której również został już ustalony consensus.” Oraz, że z mocy tego prawa jestem zobligowany „wpasować się w narrację i w system jaki powoli wypracowywał się przez pół roku, a nie wbijać się w temat na dzika.” Wskazał również, że na moim miejscu „spróbowałbym wpasować się już w istniejącą konwencję, lub negocjowałbym jej nagięcie.”
PTK di Scurvidupplo
nikt nie polubił wypowiedzi
Heracclio di Scurvidupplo
2022-11-26 10:34:46

Odpowiedz
Zarządzenie



Trybunał Królewski w składzie: STK Mihály Szobi
w sprawie z oskarżenia Heraclia di Scurvidupplo przeciwko Bruno Petrowiczowi-Catalanowi o czyn z art. 14 K.k. i Raferainowi de Loup-Blanc o czyn z art. 11 ust. 2 w zw. z art. 14 K.k. zarządza:
1) sprawę wpisać pod sygnaturą K 3/22;
2) wezwać Ministra Spraw Wewnętrznych jako oskarżyciela publicznego do złożenia oświadczenia, czy podtrzymuje oskarżenie, a jeśli tak, to do przystąpienia do sprawy w charakterze oskarżyciela publicznego - w terminie 3 dni pod rygorem uznania, że oskarżenia nie podtrzymuje;
3) wezwać oskarżyciela do wskazania, jakie konkretnie dobro prawnie chronione oskarżyciela zostało bezpośrednio naruszone lub narażone na niebezpieczeństwo czynami opisanymi w akcie oskarżenia, a w szczególności do wskazania, w jakim związku z przedmiotem ochrony normy prawnokarnej dobro to pozostaje w związku - w terminie 3 dni pod rygorem odmowy uznania za pokrzywdzonego.

(-) Mihály Szobi
sędzia
/l.s./
Mihály Szobi
nikt nie polubił wypowiedzi
Mihaly Szobi
2022-11-26 21:11:26

Odpowiedz
Mihaly Szobi napisał(a):
Zarządzenie



Trybunał Królewski w składzie: STK Mihály Szobi
w sprawie z oskarżenia Heraclia di Scurvidupplo przeciwko Bruno Petrowiczowi-Catalanowi o czyn z art. 14 K.k. i Raferainowi de Loup-Blanc o czyn z art. 11 ust. 2 w zw. z art. 14 K.k. zarządza:
1) sprawę wpisać pod sygnaturą K 3/22;
2) wezwać Ministra Spraw Wewnętrznych jako oskarżyciela publicznego do złożenia oświadczenia, czy podtrzymuje oskarżenie, a jeśli tak, to do przystąpienia do sprawy w charakterze oskarżyciela publicznego - w terminie 3 dni pod rygorem uznania, że oskarżenia nie podtrzymuje;
3) wezwać oskarżyciela do wskazania, jakie konkretnie dobro prawnie chronione oskarżyciela zostało bezpośrednio naruszone lub narażone na niebezpieczeństwo czynami opisanymi w akcie oskarżenia, a w szczególności do wskazania, w jakim związku z przedmiotem ochrony normy prawnokarnej dobro to pozostaje w związku - w terminie 3 dni pod rygorem odmowy uznania za pokrzywdzonego.

(-) Mihály Szobi
sędzia
/l.s./


Wysoki Trybunale, oskarżyciel posiłkowy wskazuje, że Raferian de Loup-Blanc oraz Bruno Petrowicz Catalan, wykorzystując błędne przeświadczenie niżej podpisanego o swojej rzeczywistej funkcji, upozorowali wykonanie czynności urzędowych, jako osoby do tego nieuprawnione, przede wszystkim podważając autorytet i zaufanie niżej podpisanego do Sił Zbrojnych Lumerii, gdyż czynności przez nich podjęte były z góry nieskuteczne, wprowadzając niżej podpisanego w błąd, dając mu z reguły nadzieję na pozytywne załatwienie sprawy, która nie mogła być rozstrzygnięta zgodnie z jego życzeniem, wszakże zarówno Bruno Petrowicz Catalan, jak i Raferian de Loup-Blanc, nie mieli prawnej możliwości wypełnienia mojego wniosku, a w dodatku podważyli pewność obrotu prawnego, pozorując konkretne czynności funkcjonariuszy publicznych.
Działanie to poskutkowało także zakłóceniem prawidłowej działalności Sił Zbrojnych, wszakże ostatecznie mojej sprawy nie rozpatrzył właściwy urzędnik, co przełożyło się na naruszenie mojego interesu prawnego - w postaci możliwości służenia w ramach SZ Lumerii, prowadzenia własnej jednostki wojskowej, co przełożyło się także na utracenie korzyści, w postaci wypłaty żołdu wojskowego, za okres miesiąca, uzyskania stopnia wojskowego oraz punktów doświadczenia wojskowego. Zostałem również po prostu - wprowadzony w błąd.
PTK di Scurvidupplo
nikt nie polubił wypowiedzi
Heracclio di Scurvidupplo
2022-11-27 14:07:39

Odpowiedz
Wysoki Trybunale
Słuchając zawiłych wywodów pozywającego można odnieść wrażenie że by dowieść słuszności oskarżenia próbuje on wprowadzić Wysoki Trybunał w błąd podając w swej istocie niezgodne z prawdą fakty. Dlatego poczuwam konieczność odniesienia się do przedstawionych zarzutów.

Pan Heracclio di Scurvidupplo w dniu 11 października br. złożył akces do służby czynnej w Siłach Zbrojnych Królestwa Lumerii o ile można tak to nazwać, bowiem forma zgłoszenia się do armii przez pozywającego była dość specyficzna, a postawa od początku roszczeniowa. Pozywający di Scurvidupplo zażądał utworzenia jednostki rakietowej której ewentualne utworzenie znacząco by wykraczało po za okres historyczny w którym zgodnie z ustaleniami sztabu generalnego i ministra spraw wewnętrznych mają funkcjonować nasze wojska. Stąd odmowa jej utworzenia. W zamian pan di Scurvidupplo otrzymał propozycję dowództwa nad artylerią w jednej z brygad lub nad nowo utworzonym pułkiem lub brygadą artylerii w ramach której mógłby jakieś elementy wojsk rakietowych wprowadzić. Ta propozycja została odrzucona jako niezadowalająca pozywającego, który wysunął kolejne żądanie wyłączenia jego jednostki ze struktur organizacyjnych Sił Zbrojnych. Tu pozostaje przytoczyć pełną wypowiedz pozywającego.

’Szczerze powiedziawszy, mam to w rectum, kto bawi się w jaki rok, jeżeli ktoś chce sobie biegać z mieczami, a inny z karabinami, to jest to ich wyłączna sprawa i nie planuję im jej psuć, z tego też powodu wycinam moje poletko poza wasze i bawię się sam ze sobą (przynajmniej do momentu, aż komuś spodoba się moja narracja).

To, co prezentuje sobą obecnie armia nie przekonuje mnie specjalnie do zgody na zabawę w cudzej piaskownicy i okrojoną zabawę w dywizjon artylerii, który ktoś już sobie zbudował.

Lumeria i mirkonacje są fajne, bo każdy ma prawo do własnej interpretacji świata przedstawionego, bez przymusu uczestnictwa w cudzych dywagacjach, a ja szczerze powiedziawszy, nie planuję rezygnacji ze budowy lumeryjskiej, atomowej gwiazdy śmierci im. Janusza Pawulona, bo ktoś tam sobie odgórnie zaklepał jakieś lata, zanim w ogóle zainteresowałem się tematem i teraz będzie mi się narzucał z oficerstwem w jego nudnym jak pierd projekcie.

Jeżeli planujecie takie zabiegi, to ja proponuję ukrócenie uznawania i finansowania armii z budżetu państwa, skoro nie jest ona projektem ogólnolumeryjskim, tylko imersją wybranych 2-3 osób.’


Na tak postawiona sprawę moja odpowiedz nie mogła być inna jak odmowna wzgledem powołania na stanowisko dowódcze i pozwolę sobie ją zacytować :


’Zaskoczyło mnie pańskie stanowisko. Jak dotąd uważałem że jako społeczność państwa wirtualnego którym jest Lumeria bawimy się wspólnie i wspólnie uzgadniamy zasady tej zabawy. Natomiast jeśli dobrze pana zrozumiałem poczynione ustalenia w zakresie organizacji i funkcjonowania wojsk w Królestwie Lumerii panu nie odpowiadają i postanowił pan tworzyć własne wojska wedle własnych zasad. Stwierdzenie że każdy może bawić się sam wedle swego uznania jest dla mnie dziwne. Przypomnę panu że na obszarze Królestwa Lumerii obowiązuje prawo stanowione przez parlament i siły zbrojne powstały i funkcjonują w oparciu o Ustawę o Siłach Zbrojnych. Działania pozaprawne są nielegalne i nie sądzę by były zaakceptowane przez króla, ministra spraw wewnętrznych ani obywateli Lumerii. Jeśli zasady funkcjonowania sił zbrojnych panu nie odpowiadają nie widzę możliwości powołania pana na jakiekolwiek stanowisko dowódcze.’


Oburzyło to pozywającego i skierował on zapytanie o moje kompetencje, a z treści jego wypowiedzi można było wywnioskować że uważa mnie za szefa sztabu. Oto jego pełna wypowiedz :

Odsyłam do lektury Ustawy o Siłach Zbrojnych z prośbą o wskazanie, w którym punkcie mój wniosek jest z nią niezgodny. Ponadto proszę o przedstawienie mi kompetencji Szefa Sztabu, które dają Panu prawo do niepowołania mnie na jakiekolwiek stanowisko dowódcze, gdyż wedle mojej najlepszej wiedzy, nie leży to w Pana kompetencjach. :)

Z mojej perspektywy, skoro SZ obecnie stanowią formę comiesięcznie dotowanej przez Państwo formy klepania postów, tak też uważam, że ich zakres nie musi być sprawą kontroli tego, czy innego dowódcy. O ile są w tej sprawie jakieś niedopowiedzenia, tak podejście in dubio pro reo, jest czymś, czego należy oczekiwać od kogoś, kto zdaje się piastować tak odpowiedzialne stanowisko jak Szef Sztabu.


Otrzymał na to moja odpowiedz, która również zacytuję :


’Nie jestem szefem sztabu wiec nie będę się w jego imieniu wypowiadał. Natomiast jako dowódca wojsk lądowych zaskoczę pana, ale mam uprawnienia do powoływania i odwoływania dowódców (art. 5 ust. 3b.) Wniosek pana został przyjęty i przedstawiłem panu propozycje do objęcia dowództwa dywizjonu artylerii w jednej z brygad lub dowództwa samodzielnego pułku lub brygady artylerii. Obie pan odrzucił. Mało tego, zakwestionował pan zasady funkcjonowania armii i zadeklarował chęć utworzenia wojsk wedle własnych zasad i uznania. Poinformowałem wiec pana że takie działania nie zyskają akceptacji, a stanowisko które pan przedstawił nie pozwala mi na powierzenie panu dowództwa jakiegokolwiek oddziału wojsk Królestwa Lumerii. W prawdzie wojsko to nie parlament i tu debat się nie prowadzi, a tworzenie jakichś wojsk po za strukturami sił zbrojnych jest niedorzeczne, to ma pan prawo odwołać się do szefa sztabu lub bezpośrednio do zwierzchnika sił zbrojnych.


Jasno z tego wynika że nie wprowadzałem pozywającego di Scurvidupplo w błąd, co do stanowiska jakie pełnię w armii ani kompetencji jakie mi przysługują. Wręcz przeciwnie jasno i precyzyjnie to określiłem.

Pozostaje mi jeszcze wyjaśnić, iż zgodnie z przyjętą strukturą organizacji Sił Zbrojnych (art. 2 Ustawy o Siłach Zbrojnych) te składają się z Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej i Sił Powietrznych. Natomiast w skład wojsk lądowych wchodzi : piechota, kawaleria, kawaleria pancerna i artyleria. Wojska rakietowe w każdej armii zaliczane są do artylerii i nazywane artyleria rakietową. Stąd w moich kompetencjach leżało i leży organizacja tego rodzaju wojsk oraz powoływanie na stanowiska dowódcze w jednostkach mi podległych (art. 5.3a i 5.3b w/w ustawy).

Natomiast utworzenie samodzielnej, wyodrębnionej ze struktur wojsk lądowych jednostki rakietowej o które wnosił pozywający leżało w kompetencji szefa sztabu i od jego decyzji leżało jej powołanie. Skoro szef sztabu nie odniósł się do wniosku pozywającego w mojej ocenie oznacza że nie uznał tego za stosowne.
mjr Bruno wicehrabia Petrowicz Catalan
Pan na Vinbergu
Dowódca 1 Brygady Kawalerii Pancernej
Prezes i kierowca Pangard Racing Team
Poseł Kortezów VII Kadencji

Były Poseł i Marszałek Kortezów III Kadencji
nikt nie polubił wypowiedzi
Bruno Petrowicz Catalan
2022-11-28 11:30:20

Odpowiedz
Idąc dalej pragnę wyjaśnić, iż wskazane przez pozwanego naruszenie jego dóbr prawem chronionych jest niezgodne z prawdą. Ośmielę się nawet na twierdzenie iż pozywający przekręcając fakty próbuje uwiarygodnić rzekomo doznane krzywdy.

Pozywający twierdzi iż :


Wysoki Trybunale, oskarżyciel posiłkowy wskazuje, że Raferian de Loup-Blanc oraz Bruno Petrowicz Catalan, wykorzystując błędne przeświadczenie niżej podpisanego o swojej rzeczywistej funkcji, upozorowali wykonanie czynności urzędowych, jako osoby do tego nieuprawnione, przede wszystkim podważając autorytet i zaufanie niżej podpisanego do Sił Zbrojnych Lumerii, gdyż czynności przez nich podjęte były z góry nieskuteczne, wprowadzając niżej podpisanego w błąd, dając mu z reguły nadzieję na pozytywne załatwienie sprawy, która nie mogła być rozstrzygnięta zgodnie z jego życzeniem, wszakże zarówno Bruno Petrowicz Catalan, jak i Raferian de Loup-Blanc, nie mieli prawnej możliwości wypełnienia mojego wniosku, a w dodatku podważyli pewność obrotu prawnego, pozorując konkretne czynności funkcjonariuszy publicznych.


Pomijając zawiłości wywodu pozywającego, twierdzenie jakoby pozywający został wprowadzony w błąd co do pełnionych przeze mnie funkcji mija się z prawdą, co wynika z wyżej przedstawionych faktów. Również twierdzenie że pozywający doznał jakiejś krzywdy w wyniku rzekomych pozorowanych działań z mojej strony jest również nie prawdziwe. Bowiem od początku był on poinformowany o braku zgody Dowództwa Wojsk Lądowych na sformowanie jednostki rakietowej o którą wnosił, a propozycję objęcia innych stanowisk dowódczych pozywający odrzucił co skutkowało odmową powołania go na stanowisko dowódcze. Pozostaje jeszcze dodać, iż zarówno w Ustawie o Siłach Zbrojnych jak i w żadnym innym dokumencie prawnym Królestwa Lumerii nie ma postanowień o bezwzględnej wykonalności wniosków i żądań kierowanych od władz wojskowych.

Dalej pozywający twierdzi iż :

Działanie to poskutkowało także zakłóceniem prawidłowej działalności Sił Zbrojnych, wszakże ostatecznie mojej sprawy nie rozpatrzył właściwy urzędnik, co przełożyło się na naruszenie mojego interesu prawnego - w postaci możliwości służenia w ramach SZ Lumerii, prowadzenia własnej jednostki wojskowej, co przełożyło się także na utracenie korzyści, w postaci wypłaty żołdu wojskowego, za okres miesiąca, uzyskania stopnia wojskowego oraz punktów doświadczenia wojskowego. Zostałem również po prostu - wprowadzony w błąd.


Wysoki Trybunale do twierdzenia powyżej cytowanego nie będę się odnosił, bowiem Siły Zbrojne Królestwa Lumerii nie są wojskami prywatnymi i służbę w nich nie można traktować jako interes prywatny. Absurdem są oskarżenia pozywającego jak i próba udowodnienia rzekomo doznanych krzywd. Zaś wniesiony akt oskarżenie jest niczym innym jak prywatna wendeta pozywającego za odmowę powołania na stanowisko dowódcze i utworzenia jednostki którą sobie zażyczył. Idąc tokiem rozumowania pozywającego gdyby zapragnął zostać np. pułkownikiem to powinien taki awans dostać, a brak wydania nominacji byłby powodem do ataków personalnych względem Jego Królewskiej Mości i wytoczenie procesu karnego z uwagi na wprowadzenie w błąd, naruszenia jego dóbr prawem chronionych i wynikłych z tego strat finansowych.

Podsumowując, pozywający jest żołnierzem służby czynnej o czym świadczy fakt że figuruje na liście żołnierzy i ma możliwość służby w istniejących oddziałach wojska. Odmówił jednak przyjęcia dowództwa w którymkolwiek z nich i obecnie pozostaje bez przydziału. Natomiast utworzenie jednostki którą pozywający sobie zażyczył i powołanie go na stanowisko dowódcze tej jednostki nie jest obligatoryjne dla Dowództwa Wojsk Lądowych. Natomiast wniosek o utworzenie oddziału wojska po za strukturami istniejących oddziałów Sił Zbrojnych leży po za kompetencjami Dowództwa Wojsk Lądowych i winien kierować do Jego Królewskiej Mości, jako głowy państwa i zwierzchnika sił zbrojnych o czym jako prawnik powinien wiedzieć.

Wysoki Trybunale to że pozywający będąc sędzią i prezesem Trybunału Królewskiego przekręca fakty i wysuwa fałszywe oskarżenia jest oburzające. Biorąc pod uwagę powyższe wyjaśnienia jak i fałszywe zawiadomienie o popełnionym przestępstwie wnoszę o umorzenie postępowania.
mjr Bruno wicehrabia Petrowicz Catalan
Pan na Vinbergu
Dowódca 1 Brygady Kawalerii Pancernej
Prezes i kierowca Pangard Racing Team
Poseł Kortezów VII Kadencji

Były Poseł i Marszałek Kortezów III Kadencji
nikt nie polubił wypowiedzi
Bruno Petrowicz Catalan
2022-11-28 11:44:26

Odpowiedz
Uzupełniając, wypowiedź baroneta-dowódcy Catalana, z którym zgadzam się w całości, pragnę złożyć wyjaśnienie, że mój rzekomy współudział w zarzucanym mi czynie, polegał zasadniczo na:

1) -wspieraniu stanowiska mojego bezpośredniego przełożonego (jako dowódca III Brygady Piechoty), który bronił wypracowanych już na wiosnę 2022 konwencji narracyjnych, a które już na wstępie kawaler di Scurvidupplo, uznał że ma i tutaj cytując jego własne słowa, przekładając z łaciny ’w dupie’.

2) -pomimo powyższego, próbie mediacji pomiędzy kawalerem di Scurvidupplo, a baronetem-dowódcą Catalanem, tak aby jego (dosyć surowo nakreślony) pomysł, jednak spróbować przystosować do istniejącej konwencji, przy lekkim jej nagięciu. W mojej ocenie była to właściwa droga rozwiązania kwestii spornej. Niestety ręka pomocy jaką wyciągnąłem do kawalera di Scurvidupplo, została przez niego odtrącona.

3) -zaznaczaniu, że ordynarne słowa kawalera di Scurvidupplo są niestosowne. Uważam, że podforum Sił Zbrojnych, jednak powinno obligować do jakiegoś poziomu kultury wypowiedzi.

4) -wykazywaniu (ku mojemu własnemu zdziwieniu), że kawaler di Scurvidupplo jest ignorantem w zakresie materii, której dowodzenie chce przejąć, przez co jego wniosek ciężko potraktować poważnie, a przez to bliżej mu żartu, prowokacji, czy innej czynności pozornej,

5) -tłumaczeniu kawalerowi di Scurvidupplo, że jego sytuacja jako twórcy własnej narracji jest różna od mojej, ponieważ moja jest w pewien sposób osadzona w epoce, podczas gdy projekt jego wykraczał poza nią. A także jest ona różna, ponieważ ja swoje kompetencje do kreacji własnych pododziałów wywodzę z nadanych mi przez baroneta-dowódcę Catalana kompetencji, podczas gdy kawaler di Scurvidupplo, takowych póki co nie otrzymał. Co więcej, jeśli prześledzić tok dyskusji jaka wywiązała się między naszą trójką, to należy dostrzec, że choć kawaler di Scurvidupplo, rzekomo starał się zostać dowódcą jednostki rakietowej, to w swojej istocie z każdą kolejną wypowiedzią tylko antagonizował osoby z którymi siłą rzeczy i tak musiałby współpracować w ramach jednej organizacji.

Innymi słowy, nie czuję się winny zarzucanego mi czynu, ani też swoich działań nie kwalifikuję w ogóle jako czyn podlegający KK.

Jako współpozwany, polecam Wysokiemu Sądowi, lekturę wątku forum, na który kawaler di Scurvidupplo się powołuje i samodzielną analizę materii, że tak powie in situ. https://lumeria.pl/?watek=1289&ile=50#50. Zasadniczo interesujący niniejszą sprawę fragment zaczyna się od postu kawalera di Scurvidupplo z 2022-10-11 02:33:37, w którym formuje swój wniosek rekrutacyjny (osobne pytanie czy nim w istocie jest, zgwarzywszy na nieformalny styl wypowiedzi?), w te oto słowa:
[quote]
Siema, w sumie miałbym nawet ochotę pójść do woja. Jako swoją motywację przedstawiam lubość w kręceniu worów (aż do dostania przekupliny), chujowy nastrój we wczesne poranki oraz pociąg do facetów w mundurach.

Widzę się na stanowisku Dowódcy Strategiczno-Rakietowo-Artyleryjskiego-Korpusu-Armii, w skrócie S-R-A-K-A. Proszę o jak najszybszy przydział.
[quote]

Z całego tego ’wniosku’ (o ile za takowy należy go na poważnie uznawać(?)), jedyne w zasadzie bezsporne, jako empirycznie udowodnione przez samego ’wnioskującego’ należy uznać jego deklarację na temat ’chujowego nastrój we wczesne poranki’. Istotnie jego wypowiedź z 2022-10-14 z godziny 05:00:51nad ranem, cechuje się wyjątkowym poziomem toksyczności, nawet jak na forsowane przez niego standardy wypowiedzi.

Pod rozwagę Wysokiego Sądu, pragnę oddać to, czy za prawdziwą intencję kawalera di Scurvidupplo, należy uważać taką, w której rzekomo stara się on o stanowisko w organizacji, jaką są Siły Zbrojne (konkretnie Wojska Lądowe), lecz jednocześnie jego rzekome starania sprowadzają się do pyskówki, wobec przyszłego, niedoszłego bezpośredniego przełożonego. Siły zbrojne ex definitione zasadzają się na hierarchii, a więc na podporządkowaniu. Fakt ten w swojej roszczeniowej postawie kawaler di Scurvidupplo, całkowicie abneguje.

Pragnę postawić tezę, że jakiekolwiek straty przyniosło kawalerowi di Scurvidupplo, nie otrzymanie przydziału, to jest za to odpowiedzialny on sam jako taki, oraz jego wypowiedź, mogąca być co prawda uznana za wniosek akcesyjny, ale co do której istnieje w mojej ocenie podejrzenie, że jest to czynność pozorna.

Wobec powyższych, również wnoszę o umorzenie postępowania.

Z wyrazami szacunku, podpisany jak poniżej.
Jego Królewska Mość
Rafał, Pierwszy Tego Imienia Jan,
Ukoronowany Król Lumerii i Baridasu,
Drugi Mer Couervichon,

Znany wcześniej jako:
Raferian Wicehrabia de Loup-Blanc, z Wysokiego Zamku,

Trubadur Mniejszy Koronny Królestwa Lumerii,
Lord na Sa’couervie’u, Pan na Górnym Mieście i Podmieście, Pan na Wysokim Zamku
Dowódca I Dywizji Obrony Couervichon,
Szef Przedsiębiorstwa Huta de Loup-Blanc (tzw. Nowa Huta), Sa-Couervie, Prefektura Couervichon,
Szef Przedsiębiorstwa Hale Broni Ciężkiej Lupina Alba,
Prezes KKS Hexer Nowa Huta Couervichon, Mistrza I Ligi Kukulej w III Sezonie,
Były Poseł Kortezów II Kadencji (Parti National).
nikt nie polubił wypowiedzi
Rafał I Jan
2022-11-28 18:04:57

Odpowiedz
K 3/22

Postanowienie


Trybunał Królewski w składzie: STK Mihály Szobi
w sprawie Raferiana de Loup-Blanc oskarżonego o czyn z art. 11 ust. 2 w zw. z art. 14 ust. 3 K.k. i Bruna Petrowicza-Catalana oskarżonego o czyn z art. 14 ust. 3 K.k., przy udziale oskarżyciela - Heraclia di Scurviduppla

p o s t a n o w i ł

1) uznać Heraclia di Scurviduppla za pokrzywdzonego i dopuścić go do sprawy w charakterze oskarżyciela;
2) dopuścić dowody z dokumentów - postów oskarżonych i oskarżyciela na forum Królestwa Lumerii w wątku Kilka wniosków formalnych+rekrutacja z okresu od 11 października 2022 r. do 14 października 2022 r. - na okoliczność ich opublikowania i treści;
3) zamknąć rozprawę;
4) udzielić stronom 3-dniowego terminu do:
- ewentualnego złożenia stanowisk podsumowujących informując jednocześnie strony, że do złożenia stanowisk nie są zobowiązane, a jedynie mają taką możliwość, natomiast stanowiska podsumowujące powinny jedynie stanowić rekapitulację dotychczasowych twierdzeń i dowodów, bez powoływania nowych twierdzeń i dowodów;
- ewentualnego złożenia wniosku o otwarcie zamkniętej rozprawy w związku ze zgłoszeniem nowych twierdzeń i dowodów wskazując stronom, że w razie składania takiego wniosku powinny uzasadnić potrzebę otwarcia rozprawy;
- złożenia ewentualnych wniosków o przyznanie kosztów procesu wskazując jednocześnie, że wnioski te powinny być umotywowane tak co do zasady, jak i co do wysokości,
z tym że strony mogą zrzec się prawa do korzystania z powyższego uprawnienia;
5) z uwagi na powyższe, a także stan zdrowia sędziego-referenta odroczyć wydanie wyroku do 11 grudnia 2022 r.

U z a s a d n i e n i e

Zgodnie z poglądem wyrażonym w uzasadnieniu postanowienia w sprawie K 2/22 Trybunał Królewski nie uznaje, że w lumeryjskim porządku prawnym funkcjonuje instytucja oskarżyciela ludowego, zaś pełne prawo oskarżania ma jedynie oskarżyciel publiczny. Trybunał dopuścił jednak oskarżenie wniesione przez pokrzywdzonego przestępstwem. Trybunał zwraca uwagę, że na tym etapie sprawy nie badał jeszcze, czy oskarżyciel jest rzeczywiście pokrzywdzony i czy rzeczywiście przestępstwo zostało popełnione, albowiem tego dokona dopiero w wyroku kończącym sprawę. Trybunał jednak przyjął za uzasadnione twierdzenie o tym, że przestępstwo podawania się za funkcjonariusza publicznego może godzić w dobro indywidualne, ponieważ może prowadzić do wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd co do posiadania oznaczonych kompetencji przez daną osobę, a tym samym abstrakcyjnie czyn taki może być popełniony nie tylko na szkodę interesu społecznego, ale również interesu prywatnego. Tym samym Trybunał uznaje, że o przestępstwo z art. 14 ust. 3 K.k. oskarżać może także pokrzywdzony, przy czym samo wniesienie oskarżenia, czy uznania przez Trybunał określonej osoby za pokrzywdzoną nie determinuje jeszcze nawet przesądzenia, że czyn popełniono.

Trybunał uznaje jednocześnie sprawę za dostatecznie wyjaśnioną. Oskarżeni złożyli wyjaśnienia, materiał dowodowy jest dla Trybunału pełny i Trybunał nie widzi potrzeby uzupełnienia materiału dowodowego o dalsze dowody, w tym odebranie dodatkowych wyjaśnień od oskarżonych. Strony mogą jednakowoż złożyć jeszcze dalsze wnioski, jeśli uznają, że przeprowadzenie nowych dowodów jest w sprawie niezbędne.

(-) Mihály Szobi
sędzia
/l.s./
Mihály Szobi
Jean Pierre Dolin   
Mihaly Szobi
2022-12-02 20:02:36

Odpowiedz
Rozumiejąc, że sprawa jest Wysokiemu Sądowi dostatecznie znajoma, to wobec odrzucenia wniosku o umorzenie, pozostaje mi więc złożyć krótkie oświadczenie o moim stanowisku.

Oświadczam raz jeszcze, że nie czuję się winny zarzucanych mi czynów, a obszerne wyjaśnienia dlaczego tak jest, uważam że złożyłem na poprzednim etapie niniejszego postępowania, a także wyłożyłem w łączącej się z nią sprawie cywilnej C 3/22.

Tyle w temacie ad rem. A Wysokiemu Sądowi, prywatnie przy tej okazji oczywiście życzę wiele zdrowia.
Jego Królewska Mość
Rafał, Pierwszy Tego Imienia Jan,
Ukoronowany Król Lumerii i Baridasu,
Drugi Mer Couervichon,

Znany wcześniej jako:
Raferian Wicehrabia de Loup-Blanc, z Wysokiego Zamku,

Trubadur Mniejszy Koronny Królestwa Lumerii,
Lord na Sa’couervie’u, Pan na Górnym Mieście i Podmieście, Pan na Wysokim Zamku
Dowódca I Dywizji Obrony Couervichon,
Szef Przedsiębiorstwa Huta de Loup-Blanc (tzw. Nowa Huta), Sa-Couervie, Prefektura Couervichon,
Szef Przedsiębiorstwa Hale Broni Ciężkiej Lupina Alba,
Prezes KKS Hexer Nowa Huta Couervichon, Mistrza I Ligi Kukulej w III Sezonie,
Były Poseł Kortezów II Kadencji (Parti National).
nikt nie polubił wypowiedzi
Rafał I Jan
2022-12-02 20:20:33

Odpowiedz
Nowa Precelkhanda, 24 grudnia 2022 r.

Sygn. akt: K 3/22
Wyrok
w imieniu Jego Królewskiej Mości

Trybunał Królewski w składzie:
STK Mihály Szobi – przewodniczący
po rozpoznaniu na posiedzeniu 24 grudnia 2022 r. sprawy:
1) Bruna Petrowicza-Catalana oskarżonego o to, że 11 października 2022 r. na forum Królestwa Lumerii w wątku Kilka wniosków formalnych+rekrutacja wyzyskał przeświadczenie Heraclia di Scurviduppla o posiadaniu przez oskarżonego określonych kompetencji związanych z pełnieniem funkcji Szefa Sztabu podając się za tegoż, to jest o czyn z art. 14 ust. 3 K.k.

2) Raferiana de Loup-Blanc oskarżonego o to, że swoimi wypowiedziami na forum Królestwa Lumerii w wątku Kilka wniosków formalnych+rekrutacja pomagał oskarżonemu Bruno Petrowiczowi-Catalanowi w tworzeniu przeświadczenia o posiadaniu przez tegoż określonych kompetencji związanych z pełnieniem funkcji Szefa Sztabu, to jest o czyn z art. 11 ust. 2 w zw. z art. 14 ust. 3 K.k.

o r z e k a


1) uniewinnia obu oskarżonych od zarzucanych im czynów uznając oskarżenie za oczywiście bezzasadne;
2) kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.


Uzasadnienie


Ramy prawne
Zgodnie z art. 14 ust. 3 Kodeksu karnego („K.k.”) kto podaje się za funkcjonariusza publicznego podlega karze za występek.

Zgodnie z art. 11 ust. 2 K.k. odpowiedzialności karnej podlega także kto kierował popełnieniem czynu zabronionego, pomagał w jego popełnieniu lub podżegał do jego popełnienia.

Stan faktyczny
Aktem oskarżenia skierowanym do Trybunału 26 listopada 2022 r. oskarżyciel zarzucił oskarżonym, że 11 października 2022 r. na forum Królestwa Lumerii wyzyskali błędne przeświadczenie oskarżyciela o posiadaniu przez Bruna Petrowicza Catalana określonych kompetencji związanych z pełnieniem funkcji Szefa Sztabu. Oskarżyciel upatrywał znamion czynu zabronionego w wypowiedzi oskarżonego Catalana: „Pragnę jednak zauważyć że jednostki rakietowe wykraczają po za okres funkcjonowania naszych wojsk”, a także „są nielegalne i nie sądzę by były zaakceptowane przez króla, ministra spraw wewnętrznych ani obywateli Lumerii.” oraz „jeśli zasady funkcjonowania sił zbrojnych panu nie odpowiadają nie widzę możliwości powołania pana na jakiekolwiek stanowisko dowódcze.” W odniesieniu do oskarżone de Loup-Blanca oskarżyciel natomiast znamion czynu zabronionego upatrywał w następujących stwierdzeniach:
„ładnie- podkreślę wyraz- ładnie poproście Dowódcę”, „póki co każdy może sobie zrobić narrację wokoło swojej jednostki, o ile trzyma się Konwencji”, „Mamy prawo ponieważ wykorzystujemy uprawnienia nam nadane właśnie mocą prawa i poruszamy się na gruncie konwencji, co do której również został już ustalony consensus.”, „wpasować się w narrację i w system jaki powoli wypracowywał się przez pół roku, a nie wbijać się w temat na dzika.”, „spróbowałbym wpasować się już w istniejącą konwencję, lub negocjowałbym jej nagięcie.”

Zarządzeniem z 26 listopada 2022 r. Trybunał wezwał Ministra Spraw Wewnętrznych do złożenia oświadczenia, czy podtrzymuje oskarżenie i ewentualnego przystąpienia do sprawy w charakterze oskarżenia publicznego. Minister Spraw Wewnętrznych nie złożył żadnego oświadczenia, zatem Trybunał uznał, że nie podtrzymuje on oskarżenia.

Pismem z 27 listopada 2022 r. oskarżyciel sprecyzował, jakie jego dobra chronione prawem mogło naruszać przestępstwo, którego popełnienie zarzucił on oskarżonym. Postanowieniem z 2 grudnia 2022 r. Trybunał dopuścił Heraclia di Scurviduppla do działania w charakterze oskarżyciela.
Oskarżeni nie przyznali się do zarzucanych im czynów.

Trybunał zważył, co następuje:
Oskarżenie nie zasługuje na uwzględnienie z przyczyn wskazanych poniżej.

W pierwszej kolejności Trybunał odniesie się do wykładni prawa materialnego, a to art. 14 ust. 3 K.k. Wskazany przepis penalizuje jedynie podawanie się za funkcjonariusza publicznego. Do popełnienia przestępstwa nie jest niezbędne wykonywanie czynności związanej z tą funkcją, a jedynie podawanie się za takiego funkcjonariusza. Do popełnienia przestępstwa nie jest niezbędne również wyzyskanie czyjegoś przekonania, że sprawca rzeczywiście tym funkcjonariuszem jest, ani wprowadzenie tej osoby w błąd. Przestępstwo ma zatem charakter formalny (bezskutkowy). Na ocenę tego, jakie czynności powinien podjąć sprawca, żeby można było mu przypisać popełnienie przestępstwa będzie mieć jednak wpływ przedmiot ochrony opisanej normy prawnokarnej.

Przedmiotem ochrony jest prawidłowość działania instytucji państwowych. Podawanie się za określonych funkcjonariuszy publicznych i wykonywanie należących do nich czynności podważa autorytet tych organów, gdyż czynności takie są nieskuteczne, wprowadzają zainteresowanego w błąd, dając mu z reguły nadzieję na pozytywne załatwienie sprawy, która nie może być rozstrzygnięta zgodnie z jego życzeniem. Działanie takie może wyrządzić szkodę prawnie chronionym interesom obywateli.

Zachowanie przestępne polega na podaniu się za funkcjonariusza publicznego. Podawanie się za funkcjonariusza polega na twierdzeniu bezpodstawnym, że pełni taką funkcję. Jakkolwiek omawiana norma nie wymaga uczestnictwa innej osoby (osoby, która staje się beneficjentem nieskutecznej czynności urzędowej), to jednak nie sposób uznać, że zachodzi zachowanie przestępne w sytuacji, w której sprawca twierdzi, że jest funkcjonariuszem publicznym, jednakże zarówno sprawca nie ma zamiaru wprowadzić w błąd osób trzecich, jak również nie ma możliwości, by osoby trzecie zostały wprowadzone w błąd. Stać się tak może na przykład w ramach satyry, czego przykładem mogą być czynności Najwyższego Trybunału Rybnego Baridasu, który niewątpliwie nie ma oparcia w przepisach prawa, lecz żadna z osób śledzących wątki na forum Baridasu w świetle całokształtu okoliczności nie może mieć przeświadczenia, że instytucja ta sprawuje wymiar sprawiedliwości w rozumieniu Konstytucji Królestwa Lumerii.

Zdaniem Trybunału w niniejszym składzie przestępstwo z art. 14 ust. 3 K.k., jakkolwiek jego konstrukcji jako przestępstwo formalne i jednoaktowe, nie może zaistnieć w sytuacji, w której nie dochodzi i nie może dojść do wprowadzenia w błąd innej osoby albo wyzyskania jej błędnego przekonania co do posiadania przez sprawcę statusu funkcjonariusza publicznego, czy też wykonania czynności urzędowej, do której osoba ta nie jest powołana. Skoro przedmiotem ochrony jest zaufanie do instytucji państwowych, brak ryzyka naruszenia lub nadużycia takiego zaufania powoduje, że do przestępstwa nie może dojść.
Niezależnie jednak od powyższego Trybunał uznał, że nawet przy przyjęciu najbardziej restrykcyjnej wykładni art. 14 ust. 3 K.k., to znaczy przyjęciu, że do popełnienia przestępstwa wystarczy sam akt podania się za funkcjonariusza, do popełnienia przestępstwa przez oskarżonego Catalana dojść nie mogło. Trybunał dokonał dogłębnej analizy wpisów na forum w wątku Kilka wniosków formalnych+rekrutacja (https://lumeria.pl/?watek=1289&ile=50#50) i doszedł do jednoznacznego przekonania, że oskarżony Catalan nie podszywał się pod Szefa Sztabu. Pobieżna lektura aktu oskarżenia rzeczywiście mogłaby nasuwać wrażenie, że do takiego czynu doszło, ale wymienione w akcie oskarżenia zdania są zdaniem Trybunału wyrwane z kontekstu, a ich wzbogacenie przez oskarżyciela o przypisy może wzmacniać błędne przekonanie co do ich wydźwięku i co najmniej ociera się o manipulowanie wypowiedziami oskarżonego. Tymczasem przyjrzenie się wypowiedziom oskarżonego w pełnym kontekście, w szczególności w pełnym kontekście całego omawianego wątku na forum, prowadzi do wniosków zgoła odmiennych. Oskarżony Catalan akcentował od samego początku, że nie jest Szefem Sztabu:
12 września 2022 r. napisał(a):
Jeśli szef sztabu wyrazi zgodę może pan objąć komendę nad służbą medyczną wojsk lądowych.

11 października 2022 r., godz. 7:01 napisał(a):
Cieszy złożona deklaracja służby w armii. Pragne jednak zauważyć że jednostki rakietowe wykraczają po za okres funkcjonowania naszych wojsk (1890-1930). Za to artyleria jak najbardziej potrzebuje zdolnych oficerów. Obecnie w skład każdej brygadzie wchodzi dywizjon artylerii. Może pan otrzymać dowództwo takiego dywizjonu, wystarczy wskazać w której brygadzie. Druga opcja jaka widzę to utworzenie za zgoda szefa sztabu samodzielnego pułku lub brygady artylerii.

12 października 2022 r., godz. 7:28 napisał(a):
Nie jestem szefem sztabu wiec nie będę się w jego imieniu wypowiadał. Natomiast jako dowódca wojsk lądowych zaskoczę pana, ale mam uprawnienia do powoływania i odwoływania dowódców (art. 5 ust. 3b.) Wniosek pana został przyjęty i przedstawiłem panu propozycje do objęcia dowództwa dywizjonu artylerii w jednej z brygad lub dowództwa samodzielnego pułku lub brygady artylerii. Obie pan odrzucił. Mało tego, zakwestionował pan zasady funkcjonowania armii i zadeklarował chęć utworzenia wojsk wedle własnych zasad i uznania. Poinformowałem wiec pana że takie działania nie zyskają akceptacji, a stanowisko które pan przedstawił nie pozwala mi na powierzenie panu dowództwa jakiegokolwiek oddziału wojsk Królestwa Lumerii. W prawdzie wojsko to nie parlament i tu debat się nie prowadzi, a tworzenie jakichś wojsk po za strukturami sił zbrojnych jest niedorzeczne, to ma pan prawo odwołać się do szefa sztabu lub bezpośrednio do zwierzchnika sił zbrojnych.


Żadna z wypowiedzi oskarżonego nie sugeruje, by ten był Szefem Sztabu albo wykonywał kompetencje Szefa Sztabu. Owszem, oskarżony stwierdził, że określone działania oskarżonego nie zyskają akceptacji, że jego określone działania są pozaprawne i nielegalne i że nie widzi możliwości powołania go na żadne stanowisko dowódcze. Abstrahując od tego, czy oskarżony ma uprawnienia do powoływania kogokolwiek na jakiekolwiek stanowisko, to oskarżony ma przede wszystkim prawo do wyrażania swojej opinii w każdym temacie. Jeżeli oskarżony uznał, że określone działania oskarżyciela są niewłaściwe, czy nawet niezgodne z prawem, mógł opinię tę wyrazić, natomiast jedyną granicą w tym zakresie jest granica dóbr osobistych oskarżyciela, co jednak nie jest przedmiotem procesu i nie było przedmiotem zarzutów oskarżyciela. Oskarżony w żadnej ze swoich wypowiedzi nie stwierdził, że jest Szefem Sztabu, ani też nie dokonał żadnej czynności urzędowej jako Szef Sztabu. Oskarżyciel nie złożył wniosku do organu władzy publicznej, zaś oskarżony wniosku takiego nie rozpoznał. Nie doszło więc do dokonania przez oskarżonego czynności sprawczej. Zdaniem Trybunału oskarżony nie miał również zamiaru podawania się za funkcjonariusza publicznego, skoro sam stwierdził, że nie jest Szefem Sztabu.

Nie można również mówić o uzurpowaniu przez oskarżonego jakichkolwiek kompetencji. Oskarżony w żadnym miejscu nie stwierdził wprost, żeby był władny w zakresie organizacji Sił Zbrojnych – wręcz przeciwnie – stwierdził, że stworzenie nowego rodzaju Sił Zbrojnych może nastąpić za zgodą Szefa Sztabu, którym to Szefem oskarżony nie jest i nie twierdził, że jest. Niezależnie od tego zasady organizacyjne Sił Zbrojnych określa przepis ustawy, więc nawet gdyby oskarżony stwierdził, że to do niego należy decydowanie o organizacji Sił Zbrojnych, to ta kwestia jest uregulowana ustawowo, a więc w nikim stwierdzenie takie nie mogłoby wywołać przekonania co do posiadania przez oskarżyciela takich kompetencji, albowiem istnieje domniemanie powszechnej znajomości przepisów prawa. W szczególności Trybunał nie daje wiary oskarżycielowi, że ten mógł poczuć się wprowadzony w błąd, albowiem oskarżyciel, jako sędzia Trybunału Królewskiego, nie może nie znać przepisów ustaw, a więc nie mogło u niego powstać przekonanie o kompetencjach oskarżonego sprzeczne z przepisem ustawy.

Odnosząc się do zarzutów wobec oskarżonego de Loup-Blanca, zarzucono mi pomocnictwo wobec czynów oskarżonego Catalana. Jakkolwiek odpowiedzialności karnej za pomocnictwo może podlegać sprawca nawet, jeżeli sprawca główny nie dokonał przestępstwa, to jednak zdaniem Trybunału postawiony zarzut jest co najmniej niezrozumiały. Pomocnictwo w popełnieniu przestępstwa z art. 14 ust. 3 K.k. mogłaby przybrać formę utwierdzania innej osoby w przekonaniu, że sprawca główny sprawuje funkcję publiczną, czy budowaniu takiego przekonania, natomiast wypowiedzi oskarżonego de Loup-Blanca nie mogły takiego przekonania wzmacniać ani budować. Bruno Petrowicz Catalan jest Dowódcą Wojsk Lądowych, na które to stanowisko został powołany postanowieniem Króla z 6 lipca 2022 r. Oskarżony de Loup-Blanc pisząc o tym, że oskarżyciel powinien ładnie poprosić Dowódcę Bruna Petrowicza Catalana o cokolwiek, odnosił się więc do rzeczywiście sprawowanej przez tego drugiego funkcji publicznej. Oskarżyciel sformułował zarzuty wobec oskarżonego de Loup-Blanca w taki sposób, że czyni to właściwie niemożliwym pełną ich analizę przez Trybunał, ponieważ sposób sformułowania oskarżenia sprowadza się jedynie do zacytowania wyrwanych z kontekstu zdań zamieszczonych na forum Królestwa Lumerii. Oskarżyciel nie wyjaśnił, w czym dokładnie dopatruje się wypełnienia przez oskarżonego znamion czynu zabronionego.

W ocenie Trybunału sformułowane oskarżenie jest nieuzasadnione w sposób oczywisty.

Z powyższych względów Trybunał orzekł, jak na wstępie.

(-) Mihály Szobi
Sędzia
/l.s./

P o u c z e n i e: od niniejszego wyroku przysługuje apelacja do Straży w terminie 7 dni.

Zarządzenie: ogłosić w Dzienniku Praw
Mihály Szobi
Siobraux Courva-Yebana   Raferian de Loup-Blanc   Andril Camelonik   
Mihaly Szobi
2022-12-24 12:43:52

Odpowiedz
Nowa wypowiedź